Travellerspoint Blogi z podróży

test

tyes

Witajcie!

INFORMACJE PRAKTYCZNE:

[font color=blue] cos

W Bangkoku jestesmy juz kilka dni. W tym pierwszym wpisie postaramy sie przekazac pierwsze wrazenia... Na informacje praktyczne przyjdzie czas kiedy indziej!

Zanim znalezlismy sie tu, lecielismy liniami KLM Warszawa-Amsterdam-Bangkok. Polecamy! Obsluga swietna i jedzenie nie najgorsze. Podczas lotow transkontynentalnych oferuja nowosci kinowe i dobre gry na prywtanym monitorku. Tawlowe spotkanie Seba-Kasia zakonczylo sie wynikiem 1:1

IMGP1956.jpg

Po wyladowaniu w Bangkoku i krotkiej odprawie pojechalismy do naszego hostelu. Szczerze polecamy New Siam Guesthause I. Miejsce jest turystyczne ale zdecydowanie bardziej kameralne niz oslawiona Khao San road. Obok znajduja sie liczne knajpki z dobrym i tanim jedzeniem (ok 35 bahtow poorcja). Oslawione problemy zoladkowe nas na szczescie nie dotycza!

IMGP2074.jpg

Pierwszego dnia postanowilismy zwiedzic Palac Krolewski i odwiedzic Szmaragdowego Budde. Sam kompelks jest ogromny i dobrze strzezony. Setki turystow pojawiajacych sie tuz po otwarciu troszke przytlaczaja i nie pozwalaja do konca cieszyc sie atmosfera miejsca. Czesc wlasciwa nie jest tez dostepna do zwiedzania. Jednak ogrom miejsca i zlota robi wrazenie! Wiecej o tym miejscu napiszemy pozniej bo teraz czas nas goni...

IMGP2058.jpg
_IMG2062.jpg

Pozdrawiamy,
Seba i Kasia

Wysłane przez SebKa 07:56 Komentarze (0)

test mapy

test mapy

Witajcie,

Dziś zaczynamy bloga.

bardzo fajny blog

Zwykle nie dzieliliśmy się swoimi przeżyciami z szerszym gronem odbiorców.. Wszyscy mówili za to, że powinniśmy... O dziś nasze podróże, przygotowania do nich i spostrzeżenia postaramy się umieścić na tym skromnym blogu.

W dziale z mapami umieściliśmy nasze najbardziej znane, czy długie, podróże. Bez wpisów i opisów (te dopiero zaczniemy robić od nowszych podróży). A działo się wtedy działo :D - autostopowych przygód, trudnych wspinaczek i wspaniałych trekingów nie było końca!


a tak wyglądała nasza podróż sprzed paru lat (a potestujemy sobie funkcje nowego bloga, a co?!)

Pozdrawiamy,
Seba i Kasia

Wysłane przez SebKa 12:23 Komentarze (0)

cos

Podróże to także niewyczerpane źródło muzycznych inspiracji. Zawsze, gdy gdzieś wyjeżdżam, staram się podpatrzeć jak ludzie czują muzykę; jakie dźwięki na nich działają a jakie nie; czy lubią muzykę poukładaną czy pełną improwizacji?; ekspresyjną melodię czy wciągający, plemienny rytm?

Myślę, że podobne przemyślenia mają członkowie Karpat Magicznych. I myślę, że inspiracje czerpią z samego wnętrza tego, co w muzyce najważniejsze. Słuchając ich możemy poczuć wiatr z różnych stron świata - co jets samo w sobie niezwykłe - bo zespół nie gra klasycznego "folku" czy "etno". On raczej czerpie garściami niż kopiuje. Przerabia brzmienia i dźwięki w swoją niepowtarzalną opowieść.

Karpaty Magiczne na Etnopradze po prostu skopały tyłki wszystkim słuchaczom i zrobili to co udaje się nielicznym wykonawcom - prawdziwie zaczarowali publiczność tak... To jest właśnie ta muzyka, która przemawia do mnie najbardziej (choć nie ukrywam, że nie cała ;) )

Poniżej kilka zdjęć z koncertu z 25.07.2010 r.:

large_IMGP1029-2.jpg

IMGP1027.jpg

large_IMGP1034.jpg

IMGP1041.jpg

Wysłane przez SebKa 01:16 Komentarze (1)

test

test

W wielu sytuacjach, w szczególności w odniesieniu do literatury dawnej, ustalenie tekstu autentycznego nie jest możliwe. Zbliżający się możliwie do tekstu autentycznego tekst otrzymany na drodze krytyki tekstu nazywamy tekstem krytycznym.

large_tramwaj_st..red_550.jpg
large_ptaky_570.jpg
large_plock_blog_03.jpg

Wysłane przez SebKa 03:09 Komentarze (0)

(Wpisy 1 - 4 z 4) Strona [1]